Archiwum maj 2020, strona 5


Wpis 2020-05-10, 06:58
10 maja 2020, 06:58

Wrony mogą mieć pretensje do osoby i zapamiętywać jej twarz. Nie wiesz, gdzie zostawiłeś ślad i zraniłeś kogoś po drodze, ale możliwe, że zrobiłeś to nieświadomie. Z drugiej strony inni mogą nie znać sposobów, w jakie cię posiniaczą.

Nikt z nas nie jest doskonały i nie mamy być. Twoim zadaniem jest teraz stać wysoko, chronić siebie i oczyścić swój emocjonalny świat do punktu, w którym radość płynie z większą łatwością.

another day
09 maja 2020, 10:10

Nie jestes tym co myslisz i czujesz... To co podpowiada Ci Twoja glowa nie jest prawdziwe.. liczy sie tylko tu i teraz, a co jest tu i teraz?

Jestem wolna, mam duzo sil, wstalam raniutko i zaczelam dzien od 5 km biegu, lubie to uczucie kiedy budzi sie dzien, wstaje slonce i jestem realnym uczestnikiem kolejnego poczatku. Ciesze sie ze mam w sobie tyle sil aby wstac i pobiegac, mam tutaj na to idealna przestrzen.

Wracam i dostaje telefon... wiem ze powinnam go pocieszyc wesprzec w tym bolu ale dlaczego? Nie umiem juz wspolodczuwac, obserwuje sytuacje i daje rozsadne rady ktore uwazam ze kazdy by dal. Czy to pomoze, pewnie tez, za jakis czas bol minie i zycie bedzie lecialo dalej.

Dokad? Nie wiem...

Jestem zazdrosna o cos co nigdy nie bylo moje, tego wiatru nie da sie zatrzymac. Jego zycie wieje w innym kierunku niz moje. 

Wracam do spiewania mant, mam swoja ulubiona, udaje mi sie dzisiaj tez medytowac i w trakcie medytacji przychodzi wiele spokoju i rozluznienia. Doceniam ten moment. Potrzebuje tej sily. Ciagle w chwilach spokoju, samotnosci przychodzi mi mysl ze to nie to, ze czas isc dalej a jednak cos mnie trzyma. Nie walcze juz z tym bo sily ktore tu sa o wiele wieksze niz sadzilam. Walka z nimi to jak walka z sama soba. Po co? czuje ze sa to sily z dalekich czasow. Wierze tez w ustawienia. Od lutego minelo 2,5 mc, ponoc moze sie ustawiac do pol roku. Czekam :)

Ciekawe ze slonce daje mi mobilizacje do dzialania, wrecz mnie wola, ciagnie do przodu. Lubie i nie lubie jak swieci. Czasem lubie jak nie swieci - nic wtedy mnie nie ciagnie. Czy poradzilam sobie z rozstaniem - nie do konca. Ale pytanie jest czy nie przegapilam przez przypadek powrotu? Minely 4 mc kiedy znowu mamy kontakt a leci 5. Jest i go nie ma... ciagle tak blisko i daleko...

Ide zrobic trening silowy moze mi przejdzie ;)

Wpis 2020-05-09, 07:23
09 maja 2020, 07:23

Istnieje odpowiedni sposób, aby przywołać niektóre najważniejsze rzeczy, o których marzysz, a także sposób, aby je odepchnąć. Radość i wewnętrzne poczucie stabilności dają ci iskrę potrzebną do poruszania się, swobodnej i otwartej komunikacji oraz wyrażania siebie w atrakcyjny sposób.

Niektóre z twoich największych zalet tkwią w talentach, które odrzuciłeś na bok jako mniej istotne. Zwolnij wystarczająco, aby zobaczyć, gdzie jest twoja największa wartość.

Wpis 2020-05-08, 09:47
08 maja 2020, 09:49

Moze ciało Ci daje sygnał zebys w końcu ruszyła z miejsca?

ciekawa, inspirującą i przede wszystkim szczera rozmowa - dawno nikt nie życzył mi dobrze tak po prostu.. życzliwie od serca

czuje ze musze ruszyć - wrócić do żywych, wrócić do zycia, uwolnić sie od tego amoku który mnie ogarnął, jedyny sposób jaki znam to ruch, dużo ruchu i dużo powietrza, z dala od domu...

Wpis 2020-05-08, 07:11
08 maja 2020, 07:11

Zastanawiasz się nad niektórymi ruchami kariery z przeszłości. Były one w tym czasie ważne, ale być może zmiany, które miały miejsce ostatnio, mają wpływ na otaczający świat, co doprowadziło również do dziwnych i nieoczekiwanych zmian w twoich decyzjach.

Masz prawo zmienić zdanie. Trzymaj się tego przywileju i podążaj tylko ścieżką, która wydaje się właściwa dzisiaj. Nie powinniście trwać w przeszłości, aby być prawymi.