Archiwum luty 2021, strona 1


Afirmacja z tego tygodnia: „Podążam za...
08 lutego 2021, 11:21

Dzien dobry,

Na dzis:

Jackie Chan przeszedł klasyczne szkolenie dla śpiewaczki operowej. Wcześniej nie do końca wierzyłeś w siebie, ale nie oznacza to, że nowy cel nie zainspiruje Cię bardziej ani nie sprawi, że poczujesz się bardziej pewny swoich umiejętności i talentów, które wciąż czekają na wykorzystanie ich pełnego potencjału.

Nie rezygnuj z marzeń, zdając sobie sprawę, że to, czego naprawdę pragniesz, to swobodne wyrażanie siebie i pokazywanie światu, jak silny i piękny możesz być. Twoja kolej, aby zainspirować innych do wybrania piękna i radości.

Na ten tydzien:

Nie wiesz, co o tym myśleć, ale wiesz, co czujesz. Jest to czas wielkich ideałów i być może wielkiej nieuczciwości, kiedy należy uważać, aby nie zaplątać się w równoległe związki i więzi, które nie pozwalają rozkwitnąć waszemu centrum osobowości. Spróbuj się uwolnić i nie trzymaj się przeszłości i poczucia bezpieczeństwa w sprawach, których twoje serce pragnie dzisiaj.

Byłoby wstydem zadowolić się mniej niż to, co uważasz za możliwe, ale byłoby też wstydem dać komuś innemu moc sprawiania, że ​​czujesz się bardziej lub mniej wartościowy niż jesteś. Stań pewnie na własnych nogach i ciesz się przepływem emocji z otwartym umysłem i otwartym sercem.

 

07.02
07 lutego 2021, 06:54

Dzien dobry,

Pisze bo pisanie wydaje sie byc obecnie oczyszczajace dla mnie. Dziwny dzien wczoraj mysle ze to przez okres. Jestem w tedy hiperwrazliwa. Mozliwe ze to bylo to. Inaczej wtedy postrzegam wszystko. 

Siadam do kompa z pelna glowa, zaczynam pisac i wszystko sie uspokaja. 

Wroce tu dzisiaj na pewno :)

 

06.02
06 lutego 2021, 11:44

Dzien dobry Moja Droga,

kolejny dzien, kolejne wyzwania. Wstalam zrobilam co trzeba, szykuje sie, ustalilismy ze kolo 13 chcemy jechac niestety to sie nie wydarzy. zaczynam sie denerwowac bo jest zmiana planu. Bylo wszystko ustalone i jest inaczej. nie wiem co robic bo sie umowilam i chce sie wywiazac. Czuje sie zdenerwowana bo jest nie po mojej mysli. Realizuje plan dziennika aby zobaczyc sytuacje z boku. Nie podoba mi sie ze zmieniamy plan.. nie umiem sie w tym odnalezc. Chce ... pogadalam zobaczymy co dalej.

Chcesz cenić rzeczy z przeszłości i trzymać się pewnych emocji, ale jest to naprawdę niemożliwe do osiągnięcia i tylko sprawia, że ​​czujesz nostalgię. Jeśli już pokazałeś sobie, że masz moc wywołania czegoś, co zaspokoi twoje potrzeby, dlaczego nie miałbyś być w stanie przywołać tego ponownie.

Wierz w siebie i nie dawaj mocy swojego emocjonalnego świata żadnej innej osobie. Wszyscy jesteśmy ze sobą powiązani, ale w twojej mocy jest, aby twoje życie było tak radosne, jak chcesz i wybrać odpowiednich ludzi, aby nadali mu kolor.

05.02 - jedziemy z koksem
05 lutego 2021, 22:08

Dzien dobry,

 

Wazne tematy wiec nalezy je opisac. Nie jest lekko moja Droga. Zacznijmy od diagnozy - ataki paniki generujace mega zlosc. Pojawilo sie po kilku dniach i narastalo do ostatniej klotni. Zero kontroli - czysta agresja. Wystraszylam sie ja i on. Bylo nie fajnie, nie przyjemnie.

 

Fajny stop - trzezwa decyzja i ruch z mojej strony. Prosba o pomoc i jego i Pani sycholog. Jestem z siebie dumna. Bardzo to bylo trudne dla mnie zadzwonic i zrobic pierwszy krok. Ta rozmowa nie nalezala do najlatwiejszych... Ale odwazylam sie i wiem ze warto. Nalezy isc do przodu teraz to juz wiem :) i znowu trafilam na cudowna osobe. Pani Milena jest ciepla, mila i konkretna. To w jaki sposob prowadzi rozmowe dociera do mnie i sprawia ze czuje sile. Sile od innej kobiety ktora tak bardzo mi teraz jest potrzebna. Niestety nie czuje juz tak dobrze Mamy i siostry. Najsilniej czuje sile mojej malej siostrzenicy - szoguna jednego ktory codziennie dodaje mi sily i mocy zeby to wszystko pukladac. Czuje ze sie zaprzyjaznimy z ta mala kobitka :) Schodze z tematu ale to jest taka mysla ktora zawsze dodaje mi sily :) ciesze sie ze ona jest na tym swiecie. wiem ze bedziemy kolezankami :) 

uff wracajac do tematu nie latwego :) rozmowa z Pania Milena w srode byla oczyszczajaca. Dodala mi sily ze wszystko co sie zadzialo juz sie zakoczonylo, ze kazda traume aby uleczyc nalezy przegadac, ze kazda tajemnice aby wyczyscic trzeba ja ujawnic. I nie robic nowych tajemnic. Tajmnica tworzy schize i traumy rodowe... u nas byla zawsze jakas tajemnica, cos czego nie wolno lub nie wypada. To nie wplywa dobrze na mnie ani na moje zycie ani na relacje. 

Dzieki tej ocej kobiecie zrozumialam ze nie ma sie czego wstydzic a powiedzenie prawdy moze okazac sie proste i oczyszczajace. Jesli to jest wlasciwy czlowiek to bedzie ok. A jesli nie jest to ... oczysci sie przestrzen. trzeba miec odwage i sile taka dobra i pozytywna. Bede sie starac aby utrzymac ten stan ducha tak zeby walczyc o swoje bo przeciez w koncu wiem czego chce. 

Ok odkrylam karty, powiedzialam cos czego wczesniej nie powiedzialabym nikomu. Mysle ze tutaj jest tez to jego zasluga. To on mi pokazuje najlepsze i to kim moge byc. 

Wczoraj doszla do tego Pani Marysia. nie wiem czy wyczytala moje zyczenia ale wszystko o czym marze przytoczyla wczoraj na spotkaniu. dodala mi mega sil, sporo wytlumaczyla i znowu kolejna cudowna kobieta w moim zyciu. teraz dzialam w zgodzie z kobieca sila. jestem pewna ze jestesmy jako kobiety ogromnym zasilaczem dla facetow - jak kolwiek to brzmi to jest mega trafne. Najfajniejsze jest w tym to ze juz sie nie boje. nie mam tego co mialam kiedy panika i strach w sumie nie wiadomo o co. i tu pomogla epidemia i wycofanie. dzieki temu odpoczelam, zlapalam ostrosc i znalazlam siebie. 

I w koncu dzisiaj. kolejna rozmowa po opanowanym ataku paniki i zlosci. jestem z siebie taka dumna. to jest dla mnie na prawde duze wydarzenie. ze nie zareagowalam ze powiedzialam ze cos jest nie tak, ze zmienilam patrzenie. Owszem bylo mi ciezko ale udalo sie. jest nadzieja :) kurcze chyba sie starzeje :) maj gad.. w zyciu bym czegos takiego wczesniej nie pomyslala :) 

kolejne sesje przede mna - bedzie dobrze bo robie to dla siebie

ciekawe co przyniesie nowy dzien:

Tygrys jest w stanie lizać mięso aż do kości ze względu na swój szorstki język. Niektóre zwierzęta i niektórzy ludzie po prostu rodzą się z intensywnymi energiami, które mogą wyrządzić krzywdę innym, nie z powodu złych intencji, ale z powodu czystego przetrwania.

Ważne jest, aby widzieć siebie w obu rolach, agresora i ofiary, abyś mógł pójść drogą i przekonać się, że nie możesz być żadną z nich. Masz moc i prawo, by jak najlepiej wykorzystać swoje życie.

Mój miesiac - luty
01 lutego 2021, 13:02

Dzien dobry :)

Początek miesiąca pokazuje pewne ideały bardziej możliwe niż inne, ale nie powinno to odwracać uwagi od tego, na czym najbardziej zależy. Miej wielkie marzenia i zobacz pełny obraz, a także realistyczny czas potrzebny na każdy nowy projekt lub przedsięwzięcie, w które chcesz się zaangażować. Niektóre oceny prawdopodobnie nie będą realistyczne w przypadku Merkurego w retrogradacji, ale ostatni tydzień lutego rzuca światło na rzeczywiste możliwości i realistyczne opcje przed tobą.

Osobistych wyborów nie można zmieniać ani nakładać na żadną inną osobę. Jeśli chcesz, aby coś zostało zrobione, będziesz musiał to zrobić sam, zwłaszcza, że ​​komunikacja stanie się trudna w nadchodzących tygodniach. Spędź wystarczająco dużo czasu w samotności, kontemplacji i medytacji, aby zrozumieć swoje wewnętrzne głosy.

Dzisiaj jest dobry flow. czuje luz na glowie. wczoraj odpoczelam.